Dziesiąty września 2015 roku to dzień tylko pozornie nieróżniący się od innych, zwykłych czwartków wrześniowych, październikowych... czy jakichś tam. Na ten dzień do wspaniałego gmachu Zespołu Szkół Technicznych zawitali – zaproszeni tu – przez samorząd szkolny, dyrekcję i wychowawców – uczniowie klas pierwszych wraz ze swoimi rodzicami.
Mamy nadzieję, że temu uroczystemu i oficjalnemu powitaniu w gronie ZAP-owiczów towarzyszyły wyłącznie podniosłe uczucia, pełne wiary w sukces postanowienia i wielkie nadzieje na ulepszenie świata i ludzi. A wszystko to dzięki byciu tu właśnie – w szkole, która te nadzieje pomaga przekuwać w rzeczywistość. Dlatego uczniom – pannom i kawalerom – składano życzenia powodzenia i pomyślności oraz samych sukcesów w nowej wszechnicy. Ale obiecano im jedynie – wzorem Churchilla – „krew, pot i łzy” oraz złożono obietnicę, że tylko to, co okupione wielkim wysiłkiem, przynosi jedyną prawdziwą satysfakcję.
To piękny i wzruszający – zarówno dla starszych, jak i dla młodszych uczestników moment – usłyszeć harmonijny wielogłos obiecujący Szkole i Ojczyźnie wytrwałą naukę, godne Polaka postępowanie i prawość. Oby się nam wszystkim to udało!
Magdalena Wojtasz