W czwartek pogoda wyraźnie się poprawiła - co prawda niebo było zachmurzone, ale słońce zawzięcie próbowało przedrzeć się przez ciężką i zbitą warstwę chmur.... nic zresztą dziwnego - w końcu to grudzień. Ósmego dnia tego na wpół jesiennego miesiąca do Budowlanki pociągnęli... po zwycięstwo siatkarze...
Niestety - okazało się, że przysłowia są mądrością narodu - naszym pierwszym przeciwnikom sprzyjały nawet ściany... wszak byli u siebie. Siatkarze zaliczyli klęskę tej samej miary, co koszykarze - przegrali jeden jedyny mecz. Z mistrzami. Niestety, układ rozgrywek był dla nich mniej korzystny, albowiem był to mecz zaledwie półfinałowy... dlatego nasi chłopcy mogli co najwyżej sięgnąć po brąz. I tak też uczynili!!! Mamy więc trzecie miejsce w powiecie i... najbardziej wszechstronnego trenera! Oto szczegółowe wyniki:
Półfinały: ZST - ZSB-E 2-0 III LO - ZSP-CKU 2-0
Mecz o 3 miejsce: ZST- ZSP-CKU 2-1
Finał: ZSB-E - III LO 2-0
Kiedy nasi już świętowali swój triumf, Budowlanka z wysiłkiem wygrywała z faworytami tego spotkania - III LO. I jak tu nie wierzyć w magię ścian?
CHŁOPAKI - GRATULUJEMY!! TAK TRZYMAĆ, TAK GRAĆ!!
Magdalena Wojtasz