Ostrowianie długo czekali na odzyskanie niepodległości... Najpierw, jeszcze za Prusaków, tworzyli swoją Republikę Ostrowską, by uniezależnić się od Niemców. Wielu z nich przystąpiło do Powstania Wielkopolskiego, a w czasie okupacji działali masowo w szeregach AK, organizując akcje oporu. Kiedy więc nadarzyła się okazja, by skutecznie pozbyć się hitlerowców z Ostrowa, bo Niemcy uciekali w popłochu przed ofensywą Armii Radzieckiej, uczyniono to właściwie bez większych zniszczeń. Odtwarzany w podziemiu 60 Pułk Piechoty wyparł 23 stycznia 1945 r. okupantów z terenu miasta, a do jego mieszkańców wydał odezwę, głoszącą odzyskanie niepodległości. Wolność trwała aż dwa dni... Ten czas niektórzy historycy nazywają Powstaniem Ostrowskim. Armia Radziecka, która nie miała życzenia pomóc miastu w pozbyciu się Niemców, czym prędzej przejęła władzę w Ostrowie po tym, kiedy tutejsza AK obroniła swój gród... W 72 rocznicę dawnych wydarzeń pokazaliśmy, że pamiętamy o ofiarach przeszłości, że czcimy naszych bohaterów, że też jesteśmy wierni Polsce...