- Szczegóły
-
Utworzono: wtorek, 01, maj 2018 00:03
Tym Herbertowym tytułem można się posłużyć, kiedy człowiekowi przychodzi roZSTać się na zawsze...
Słowo "odejście" ma w sobie ów wydźwięk skończoności i nieskończoności zarazem. Oto żegnamy się, bo wszyscy nawzajem w swoim życiu przechodzimy do Historii. Według słów znamienitej Poetki - "minęliśmy, więc jesteśmy częścią Piękna, które się już nie zdarzy... nie powtórzy...".
Na szczęście Przyszłość nie odbierze nam pięknych chwil, choć często będą one "jedyne", nierzadko - w miarę upływu nieubłaganego Czasu - "ostatnie"...
Kolejny Rocznik zoZSTawił Szkołę za sobą. Co zyskał? Niezwykłych Przyjaciół, cudowne doświadczenia, wyjątkowe wspomnienia, śmiechu całe garści i łzę niejedną. Zbudował siebie jako Człowieka gotowego na wędrówkę w Nowe...
W inne już życie, nieznane porty, najtrudniejsze szczyty...
O tym wszystkim i o wielu innych rzeczach - w podniosłej atmosferze Pożegnania -mówiło się w ZAPowskiej auli w piątkowy poranek, przed długim weekendem. Byli Goście przemili - jak dyrektor powiatowego Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu - pan Rafał Luciński, czy przewodniczący Rady Rodziców, pan Przemysław Bluz. Ale przedem wszystkim ci, którzy odchodzą i ci, którzy zoZSTaną...
Konrad, Magda i Patryk po raz ostatni dawali wyZSTęp, Marta wzruszająco ZAPowiedzaiała oddalenie.
Całość odbyła się pod czujnymi i niezwykle czułymi spojrzeniami pań - Beaty i Dominiki, bez których całe to zamieszanie abZSTolutnie nie mogłoby się - od nadmiaru wzruszeń - udać, a nadto Monika i Jakub (pierwszaki) radośnie obiecali, że TO już koniec, wolność, i że nie ma już NIC.
A jednak...
COŚ chyba zoZSTało... prawda?
Na dnie serca, w kąciku oka, w ułamku pamięci, w mgnieniu szybkiego spojrzenia...
Co Wy na to, najukochańsi Odchodzący?
A co na to Herbert?
"Bądź wierny... Idź!"...
Magdalena Wojtasz